czwartek, 28 maja 2015

Pasuje...

Bywa to życie nieprzewidywalne, oj bywa! 
W ubiegłą środę zakończyłam pracę, a już za tydzień znalazłam się tam z powrotem! (tzn. wczoraj)
Troszkę inne zasady i znów tylko "na chwilę" ale każdy grosz się liczy. 
Będzie na zakupy, na wakacje i na małe przyjemności :)
Mało mnie tutaj, wiem. Może się wypaliłam?
Sama już nie wiem. 
Na razie pasuje. 
Ale wróce!
Obiecuję!

4 komentarze: